Kobea
Drugą rośliną którą warto wysiać w lutym jest kobea.
Jej polska nazwa to sępota, nazwa ta nie przyjęła się i jest mało używana.
Jest to jednoroczne ( w naszym klimacie) pnącze pochodzące z Meksyku.
Kobea ma wyjątkowo wdzięczne kwiaty. Wyrastają one na długich szypułkach, są duże dzwonkowate, długości 6-7 cm, z dużym jasnozielonym kielichem, który dodaje im powabu. Kwiaty są początkowo zielonawe, potem purpurowofioletowe lub białe. Z ich wnętrza wychylają się długie, jasne pręciki i słupek. Budowa i wielkość kwiatów powodują, że cała roślina jest pełna egzotyki i uroku ( jak przystało na meksykańską piękność).
Kobea wspina się za pomocą wąsów czepnych znajdujących się na końcach liści na wysokość około 3-5 metrów. Rośliny są dobrze ulistnione, więc można je stosować tam gdzie jest potrzebna wyraźna osłona ( ale nie od wiatru!). Można nią okrywać kraty, altany, pergole, bramki. Dobrze sprawdzi się na balkonach i tarasach. Kwiaty pojawiają się od lipca do końca września i są dobrze widoczne na tle liści.
Rozmnażanie i uprawa
Kobeę rozmnażamy z nasion lub sadzonek pędowych.
Rozmnażanie z nasion
Nasiona wysiewamy pod koniec lutego wprost do doniczek. Można też w marcu, ale im późniejszy siew tym kobea później zakwitnie (zakwita 17-18 tygodni po wysiewie). Młodym roślinom uszczykujemy wierzchołek pędu (aby silniej rosły i dobrze się krzewiły) i zaopatrujemy doniczki w podpory. Pod koniec maja sadzimy na miejsce stałe w rozstawie 40-50 cm. Najkorzystniejsze jest stanowisko słoneczne i osłonięte.
Rozmnażanie z sadzonek
Jeżeli mamy już kobeę można spróbować przechować ją przez zimę. W tym celu jesienią roślinę przycinamy i przenosimy do widnego pomieszczenia o temperaturze ok. 10°C. W marcu z pędów wierzchołkowych sporządzamy sadzonki i ukorzeniamy w mieszaninie piasku i torfu, w miejscu ciepłym i widnym. Na miejsce stałe sadzimy po 15 maja.
Pielęgnacja
Zasilanie nawozem do roślin kwitnących ( taki nawóz ma mniejszą dawkę azotu, nadmiar azotu spowodowałby wytworzenie dużej masy liści i ograniczyłby kwitnienie). W Jeżeli chcemy uprawiać kobeę w następnym roku zostawmy 2-3 kwiaty aby zawiązały nasiona, pozostałe kwiaty lepiej usuwać aby roślina nie wysilała się na wytwarzanie nasion, bo zrobi to kosztem kolejnych kwiatów.